niedziela, 8 stycznia 2017

XVI Branżowe Targi Kosmetyczne BEAUTY FAIR


Cześć Kochani!
Dziś powracam do Was z krótkim wpisem przegadanym. W pierwszej kolejności muszę się poskarżyć na choróbsko, które mi się trafiło. Od ubiegłego piątku nie potrafię się wyleczyć - jeden dzień jest lepszy, kolejny znowu spędzam pod kołdrą. Z myślą o studiach i blogu zaplanowałam sobie 6 dni wolnego na początku stycznia - aby zrobić zdjęcia, zrealizować pomysły na ciekawe wpisy i tutoriale, napisać kilak prac zaliczeniowych. Niestety wszystko przez złe samopoczucie musiałam odłożyć. Nie byłam wstanie nawet dłużej na coś patrzeć, bo oczy od razu łzawiły. Dzisiaj jest trochę lepiej - nie mam już gorączki, czuję się ogólnie lepiej. Czy to oznacza, że będę częściej pisała? Mam nadzieję, choć nie chcę tego obiecywać. Na szczęście styczeń zapowiada się luźniejszym miesiącem od dwóch poprzednich. Szykuję ulubieńców roku dla Was ;) Pojawią się jak całkiem stanę na nogi i przy robieniu zdjęć nie zasmarkam produktów ;) Tak więc w tym roku sylwester spędziłam z psem i paczką chusteczek, ale nie ma tego złego, bo do samego wieczora malowałam kobitki na największą imprezę w roku.

Przechodząc do tematu głównego - Beauty Fair. W listopadzie miałam ogromną przyjemność uczestniczyć w tym wydarzeniu już nie jako gość, a jako wizażystka dla Intercoiffure Polska - grupy jednoczącej najlepszych fryzjerów na - spokojnie mogę to powiedzieć - świecie! To wspaniali ludzie z ogromną pasją, doświadczeniem i wrodzoną kreatywnością. W tym roku zaproponowali pokaz o tematyce Pop Revolution. Udało mi się więc malować Madonnę, czy Jacksona ;). Z całego serca polecam zajrzeć na fanpage Intercoiffure Polska i zobaczyć relację zakulisową, gdzie będziecie mogli przyjrzeć się pracy fryzjerów od zaplecza, trochę ich poznać, a także zobaczyć jak maluje nasz wizażowy zespół. No i przede wszystkim - zobaczcie film z pokazu! To naprawdę było ogromne show, które pod sceną ściągnęło ogromne tłumy! Wielkie brawa za organizację tego pokazu, za pomysł - wciąż myśląc o nim napływają do mnie mega pozytywne emocje. Poniżej przedstawiam fotografię trzech głównych modelek, które malowałam (przepraszam za jakość zdjęć, niestety miałam do dyspozycji tylko telefon i bardzo przytłumione światło) - prawda, że piękne?:





A jak oceniam sam event? Kilka scen, wiele brandów, dziesiątki pokazów, świetni prowadzący, instruktorzy. Bardzo wiele fajnych szkoleń i prelekcji. Nawet kilka z nich było związane z wizażem, co bardzo mnie cieszy, bo zaczyna on "rozpychać się łokciami" i pokazywać, że jest równie ważny jak fryzjerstwo czy kosmetyka. Niestety brandów wizażowych wciąż wystawia się za mało... No i mimo wszystko czuję niedosyt jeśli chodzi o makijażową stronę imprezy. Skoro jednak wszystko podąża w dobrym kierunku, to trzymam kciuki, że za rok będzie jeszcze lepiej. Samo miejsce - kongresowe centrum kultury już mnie nie zaskakuje. Imprezy tam wyróżniają się zawsze ogromną jakością i dobrym zorganizowaniem. Generalnie wszystko na wielki PLUS! ;)

Intercoiffure Polska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz